Dzień dobry,

przy wyborze garnituru na pewno w pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę na właściwy krój marynarki i spodni – mężczyzna powinien wyglądać w garniturze perfekcyjnie.
Aby tak było, należy wybrać odpowiedni fason, dobry materiał oraz zwrócić uwagę na doskonałe wykończenie, wówczas garnitur będzie zdecydowanie najlepszą inwestycją dla mężczyzny – i to na kilka lat. Kwestia kolorów pozostaje niezmienna: granat i szarość (klasyka mody męskiej) to barwy ponadczasowe i jak dotąd nie wyłoniły się inne, które miałyby zdetronizować garnitury w tych kolorach.
Gdy znajdziemy już garnitur, w którym będziemy czuć się dobrze (ubranie powinno być wygodne i praktyczne, niekrępujące ruchów), zapoznajemy się z informacjami zawartymi na metce, dotyczącymi tkaniny, jak również sprawdzamy wykończenie ubrania. Ważny jest tu każdy szczegół, nawet rodzaj materiału, z którego wykonana jest podszewka. Zazwyczaj to właśnie po niej poznajemy klasę wyrobu, zwracając uwagę na to, czy wysoka cena jest uwarunkowana jakością materiału, co w przypadku podszewki ma znaczenie. Znani producenci umieszczają na niej swoje logo, ale bardziej chodzi tu o użycie naturalnych materiałów do wykonania podszewki, zapewniających komfort użytkowania.

Nie ma wątpliwości, że ubrania uszyte z czystej wysokoskrętnej wełny, kaszmiru i innych wysokogatunkowych tkanin będą znakomicie się układać, dopasowywać odpowiednio do ciała. I właśnie za to płacimy, to jest ten luksus.

Na lato wybierzmy 100-proc. wełnę 140’s lub nawet Super 160’s, mieszanki wełny z jedwabiem, a na gorące dni jedwab z lnem lub 100-proc. len. Nie trzeba się bać jedwabiu lub domieszki lnu w składzie tkaniny. Materiały z najlepszych manufaktur z jedwabiem i lnem mogą mieć lekkie zagniecenia po tym, jak usiedliśmy, ale wystarczy się przejść i w kilkanaście minut tkanina się wygładza. Tkaniny w 100% wełniane nie powinny się gnieść wcale.

Garnitur lub marynarka na ciepłe dni powinny być uszyte bez podszewki, co nadaje ubraniu lekkość i przewiewność. I tu sprawdza się kunszt krawca. Zwróćmy uwagę, żeby wszystkie szwy były obszyte lamówką, a kieszenie wewnętrzne precyzyjnie wykończone. Marynarka od wewnątrz musi wyglądać równie pięknie.

Przez długi czas uważano, że wytrzymały garnitur może być uszyty z wełny Super 120’s, nie wyżej. Przekonaliśmy się jednak, że nowoczesne technologie pozwalają uzyskać bardzo odporne gatunki wełny Super 130’s, a nawet Super 140’s zarazem lekkiej i cienkiej, a do tego przyjemnej w dotyku. Mistrzami w produkcji gładkich i pięknych tkanin wełnianych od pokoleń były manufaktury włoskie. Obecnie również renomowane fabryki angielskie posiadają w swojej ofercie linie z tkaninami, które w dotyku nie ustępują włoskim (Dormeuil,Holland & Sherry).

Zawsze powinien występować dobry stosunek jakości do ceny.

Ceny szlachetnych materiałów nie są niskie, jednak w przypadku tkanin, które bezpośrednio dotykają naszego ciała (koszule, spodnie), warto zapłacić więcej. Zanim kupimy czy też zamówimy garnitur lub marynarkę, sprawdźmy dostawcę tkaniny – krawiec lub też sprzedawca w salonie zawsze udzieli nam informacji o producencie i składzie.

Ważne jest, od jakich owiec i jagniąt pobrana została przędza. Najlepsi sprowadzają wełnę z Australii i Nowej Zelandii, gdzie pastwiska są najczystsze. Barwienie wełny powinno odbywać się wyłącznie za pomocą barwników naturalnych, a płukanie w cyklu produkcyjnym czystą wodą z górskich potoków. Takie wełny znajdziemy u Lanificio Carlo BarberaDrapers i Tessitura di Quaregna Ghione. To najlepsza, najzdrowsza i najpiękniejsza wełna. Zwróćmy uwagę na skład: wełna jagnięca (WV) jest delikatna i nie gryzie. Wełna owcza (WO) charakteryzuje się bardzo wysoką wytrzymałością i sprężystością. Dodatek moheru (WM) nada szlachetny połysk (często widzimy domieszkę moheru w tkaninach smokingowych). Nie bójmy się, jeśli zobaczymy w składzie 1-2% elastanu lub 2-5% poliamidu – zostały dodane, aby uczynić tkaninę jeszcze bardziej praktyczną.

Do milego…

Mariszka

Dodaj komentarz