Dzień dobry,

czasami mówimy o kimś, że zawsze jest dobrze ubrany i elegancki. Kiedy się zastanowimy, czym taka osoba się wyróżnia, to nawet nie potrafimy tego dokładnie sprecyzować. Dlaczego? Bo prawdziwa elegancja niczym szczególnym się nie wyróżnia – nie epatuje sobą i nie kłuje nas w oczy; jest jak druga skóra. Jedynie z bliska, jak się dobrze przyjrzymy, możemy dostrzec porządny materiał, świetny krój, perfekcyjne szycie oraz pierwszorzędne wykończenie. I o to tu chodzi – o te detale, które są najistotniejsze i o których pisałam w poście „Materiały stosowane w męskiej garderobie”.

Krzykliwy strój nigdy nie będzie elegancki – dawniej był zarezerwowany dla klasy niższej; wyższe warstwy społeczne zawsze ubierały się natomiast prosto i subtelnie. Zasadą było, aby się nie wyróżniać. Proszę zwrócić uwagę, że garnitur w całej swojej historii nigdy nie był ani ostatnim krzykiem mody, ani też awangardą. Dlatego też czy Włoch, czy Anglik, czy Polak – im wyżej postawiony, tym skromniej jest ubrany i nie chodzi tu o to, że tanio, ale po prostu z umiarem i troską o najwyższą jakość.

Stolicą mody damskiej niezaprzeczalnie jest Paryż; w przypadku mody męskiej prym wiedzie zaś zdecydowanie Londyn, jednak nie należy pomijać też Mediolanu – przedstawiciela mody włoskiej. To przecież Włosi są mistrzami w noszeniu marynarek, które potrafią idealnie dopasować do swojej sylwetki. Uwielbiają oni marynarki w kolorze granatowym i uważają je za najelegantsze.

Włosi mają niesamowite wyczucie smaku i potrafią bawić się modą. Przesadą by było, jakbym napisała że tyczy się to wszystkich, ale niewątpliwie włoskie ulice wyróżniają się znakomicie ubranymi mężczyznami w świetnie skrojonych garniturach z bardzo atrakcyjnymi, wręcz czasem ekstrawaganckimi dodatkami. A wszystko dopełniają idealnie dobrane okulary przeciwsłoneczne, które Włosi noszą praktycznie przez cały rok.

Włosi potrafią się upiększyć i wyforować. Anglicy natomiast w mniejszym stopniu uatrakcyjniają swoją garderobę – od lat króluje u nich klasyka (bez szaleństw, czyli bez obfitości intensywnych kolorów czy dużych wzorów, które – jak już wcześniej wspominałam – w wyższych sferach nigdy nie były wskazane i ten niepisany kodeks ubraniowy utrzymuje się w Anglii do dnia dzisiejszego. Nawet poszetki Anglicy najczęściej wybierają skromne, prosto złożone w brustaszy, wystające ok. 0,5 do 1cm.

To właśnie styl angielski (Business Formal) zalecany jest dla panów pracujących w korporacjach, pracowników administracji państwowej, prawników czy też dla tych, którzy prowadzą działalność gospodarczą i mają kontakt z klientem. Ale czy takie przeznaczenie sprawia, że ten sposób ubierania się jest mniej atrakcyjny lub – mówiąc kolokwialnie – sztywniacki? Przeciwnie, przecież jest on symbolem wyrafinowanej elegancji, która najczęściej urzeka nas prostotą i jest dobra na każdą okazję.

Aby osiągnąć taki szykowny efekt, punktem wyjścia przy wyborze marynarki czy koszuli zawsze powinna być bardzo dobra tkanina. I tu wcale nie chodzi o to, aby manifestować tekstylne podziały klasowe czy też celowo podkreślać majętność. Zachęcam do kupowania ubrań z takich tkanin tylko ze względu na ich niezastąpione właściwości: żywotność, czyli bardzo długi okres użytkowania i przyjemność płynącą z noszenia – dobre tkaniny są miękkie, delikatne w dotyku, przyjazne dla ciała, posiadają właściwości termoizolacyjne i nie gniotą się. Ich zalety można wymieniać bez końca, ale najistotniejsza i warta podkreślenia jest ich piękna struktura, charakterystyczna dla każdego materiału wykonanego z włókien naturalnych. I o to właśnie chodzi w tej elegancji – o ten efekt, który zauważy każde wprawne oko. Weźmy chociaż najbardziej rozpoznawalny splot oxford.

Przy kompletowaniu garderoby nie zapominajmy o dodatkach, gdyż – jak już wielokrotnie wspominałam – to one nadają charakter całej stylizacji. Dlatego też we wcześniejszych wpisach – „Wszystko o poszetkach, materiały, wzory, rozmiary” czy „Efektowne dodatki do męskiej garderoby…” – dużo uwagi poświęciłam wysokiej jakości tkaninom wykorzystywanym przy wykonywaniu tych wszystkich niebagatelnych drobiazgów i akcesoriów. Polecam je zwłaszcza panom chcącym uchodzić za dobrze ubranych i takim, którzy noszą garnitury na co dzień.

Eleganckiego mężczyznę powinien cechować strój, który jest dobrze przemyślany, a jego wszystkie elementy świetnie dobrane, nie tylko pod względem wizualnym, ale i jakościowym.

Do miłego…

Mariszka

1 komentarz

  1. Witam. Artykuł jak zwykle trzyma poziom, bardzo dobry blog dla panów ceniących dobry styl.

Dodaj komentarz