Dzień dobry,
Moda męska to klasyka – utarte schematy i proste fasony. Ten konserwatyzm jest bardzo pozytywnym zjawiskiem i wiele panom ułatwia.
Mówiąc o klasyce, mamy na myśli nieprzemijalność. Kroje, materiały i kolorystykę, które sprawdzą się dziś, sprawdzały jakiś czas temu i tak samo dobrze sprawdzą się za kilka lat. Co więcej, te ubrania pasują na wiele różnych okazji. Do pracy, na biznesowe spotkania, ale i gale czy wyjątkowe okazje rodzinne. Żelazne (klasyczne) zasady męskiego ubioru trwają nieprzerwanie i nie zanosi się wcale, aby miało się to zmienić.
Klasyką na pewno były i będą dwuczęściowe garnitury – spodnie i marynarka. Zdarzają się jednak sezony, w których do łask wracają garnitury trzyczęściowe (marynarka, spodnie i kamizelka). Swój udział ma w tym na pewno fason proponowanych przez projektantów kamizelek. Te, które są najnowszym krzykiem mody, mają na przykład szalowe kołnierze.
Do klasyki z całą pewnością można zaliczyć prosty krój, tradycyjne klapy w marynarce, wysokiej jakości tkaniny i stonowaną kolorystykę. Ponadczasowym przykładem tej ostatniej jest granat. Materiałem, który nigdy nie przestaje być na topie jest niewątpliwie cienka wełna wysokiej jakości.
Dostojnie w każdym wieku
O ile zasady trochę inaczej działają w modzie damskiej – 20 letnia dziewczyna nie będzie dobrze wyglądać w garsonce 60 letniej kobiety (i odwrotnie), to już moda męska nie rozgranicza wieku. Te sprawdzone fasony i utarte schematy konserwatyzmu znajdują odzwierciedlenie tak w szafie młodego, jak i starszego mężczyzny. W związku z tym, śmiało można stwierdzić, że o ile panie z wiekiem „wyrastają” z ubrań, o tyle panowie mogą w szafie przez długi czas zachować status quo.
Konserwatywnie, ale z modyfikacjami
Wszystko to nie oznacza oczywiście, że moda męska stoi w miejscu. Nic podobnego, w kolejnych sezonach pojawiają się nowe trendy. To mogą być na przykład ubrania jednorzędowe w jednym roku, a dwurzędowe w następnym. Zmieniają się dodatki, na salony wkraczają drobne modyfikacje. I choć są chętnie noszone, to nigdy nie wypierają tego, co od sezonów broni się klasycznym szlifem.
Jakość w cenie
Jeśli męska garderoba ma być ponadczasowa, to obok stylu należy postawić na jakość. Ma znaczenie zarówno w kontekście materiałów, jak i sposobu wykonania. To właśnie jej będziemy zawdzięczać trwałość ubrań. Nawet kupując pierwszy garnitur – na studniówkę czy maturę, nie warto na nim oszczędzać. Dobrze dobrany klasyk, będzie bowiem inwestycją na długie lata. Z całą pewnością pozwoli również świetnie zaprezentować się w pierwszej pracy.
Żeby to jednak było możliwe, potrzebne będą również „zamienniki”. Jeśli w męskiej szafie znajdzie się tylko jeden garnitur, jedne – nawet najlepsze – buty, to zbyt intensywne użytkowanie sprawi, że ulubione ubrania dość szybko się zniszczą. Warto więc mieć kilka zestawów i wybór dodatków, z których będzie można komponować różne stylizacje, dbając przy tym o jakość użytkową.
Do miłego… Mariszka