Dzień dobry,

w zamierzchłych czasach ubiór manifestował stan społeczny. Tkaniny były wyznacznikiem władzy i bogactwa. Brokat przetykany srebrem, aksamit, delikatny jedwab, kaszmir (wełna z sierści koziej), lama (wełna z sierści wielbłądziej) czy merino (wełna owcza z merynosów) to materiały, z których szyto wyłącznie dla ówcześnie panujących i szlachty, gdyż były bardzo drogie i dlatego dostępne tylko dla wybranych. W średniowieczu, aby przeciwstawić się nadmiernemu zbytkowi, wprowadzono ustawę (oczywiście dotyczyła tylko bogatego mieszczaństwa), która zakazywała szycia odzieży z tych luksusowych tkanin; zezwalano wówczas tylko na wykorzystanie ich do ozdabiania ubrań.

Na szczęście to już historia, obecnie, te szlachetne tkaniny (nazwa pozostała) jak i wyroby z nich wyszywane są ogólnodostępne, a co najważniejsze w dość przystępnych cenach.

Tak więc dzisiaj założenie jedwabnego krawata czy poszetki nie jest już oznaką bogactwa, najwyżej wyrazem dobrego smaku

Większość z nas zna i wysoko ocenia wspaniałe właściwości tkanin z naturalnych surowców, jak chociażby lśniący, lejący się jedwab, który posiada subtelny połysk, czy też puszysty i przyjemny w dotyku kaszmir. Nie mówiąc już o wełnie merino, która swoją popularność zdobyła tym, że praktycznie nie gryzie i mało się gniecie. Materiały te cechuje miękkość i delikatność, w tym przede wszystkim tkwi ich urok…

Wymienione zalety szlachetnych tkanin, już w chwili ich pojawienia się, zostały zauważone i docenione przez krawców na całym świecie, którzy wręcz uwielbiali z nich szyć (i tak jest do dnia dzisiejszego). To właśnie z tych materiałów wielcy projektanci i producenci mody najczęściej tworzą swoje unikatowe kolekcje. Wydobywając z nich to, co najlepsze, nasycając je intensywnymi kolorami, tworząc oryginalne wzory.

Kolebką jedwabi są Chiny, jednak to Włosi od XVI wieku starają się zdominować ten rynek

Największy rozwój przemysłu jedwabniczego we Włoszech przypada w XIX wieku, kiedy to udaje im się opanować rynek europejski, a później amerykański. Sukcesem dla nich było odkrycie i opracowanie naturalnych farb do jedwabi oraz technik farbowania i płukania tkanin tak, aby w pełni zachowały one swoją miękkość oraz głębokie, niepowtarzalne kolory.

Założyciele najbardziej cenionych manufaktur kaszmirów we Włoszech sprowadzają wełnę kóz z Australii i Nowej Zelandii, gdzie są najczystsze pastwiska, a runo najbardziej miękkie. Jednak nie tylko rasa kóz i warunki hodowlane są ważne. Po dostarczeniu przędzy do Europy, przechowuje się ją w warunkach pilnie kontrolowanych – w piwnicach wybudowanych na odpowiedniej wysokości, koniecznie w bezpośredniej bliskości górskich strumyków, aby zapewnić wymaganą temperaturę i wilgotność.
Nic więc dziwnego, że ten materiał jest taki kosztowny. Ale warto zapłacić…
Już dotykając surowej wełny, można poczuć lekkie, delikatne muśniecie, obiecujące przyjemność wkładania kaszmirowych szali i swetrów.

To właśnie z najlepszych włoskich fabryk, takich jak, m.in.: Clerici Tessuto, RATTI, Arteseta czy Ermenegildo Zegna pochodzą tkaniny, z których uszyte są przedstawione na zdjęciach w moich wpisach krawaty, muchy, poszetki czy szale.

Wszystkie te produkty możecie kupić, wchodząc na stronę producenta: www.Tiestore.pl. A pobierając specjalny kod promocyjny, możecie otrzymać 5% rabatu.

FIVEPCT-2018

– zakupy w koszyku będą zrabatowane.

W poprzednim wpisie przedstawiłam kilka zestawów, aby zobrazować zasady doboru poszetki do garderoby. Dzisiaj więcej szczegółów na ten temat.

Podstawowym wymogiem jest to, aby krawat był inny niż poszetka. Dlatego też proponuję najprostszy zestaw, tj. gładki krawat (lub w drobny, geometryczny wzór) + kolorowa, wzorzysta poszetka i odwrotnie, czyli krawat we wzory + gładka poszetka. Taka prosta kombinacja może być również zastosowana w doborze poszetki do muchy czy fularu.

Panowie, którzy nie noszą krawata do koszuli, tylko samą poszetkę do gładkiej marynarki, mogą założyć dowolną z nich, nie ma tu żadnych ograniczeń. Natomiast kiedy marynarka jest w kratę, to proponuję dobrać poszetkę w jakiś inny wzór, np. paisley, drobne motywy kwiatowe czy geometryczne lub oczywiście gładką. Gdybyśmy bardzo się upierali przy wyborze również kraciastej poszetki, to należy dla kontrastu zróżnicować wielkość kratki, np. duża krata na marynarce – drobna, pepitka na poszetce i odwrotnie.

Właściwe będzie, kiedy w barwnej poszetce wystąpi chociaż jeden kolor spójny z kolorem marynarki czy koszuli. Tak dopasowany zestaw prezentuje się zdecydowanie najlepiej.

Zalecane jest również, aby krawat był z innej tkaniny niż poszetka. Dzisiaj możemy sprostać tym wymaganiom, gdyż na rynku jest coraz więcej poszetek lnianych, bawełnianych i wełnianych. Poszetki te występują w różnych wymiarach; najczęściej używany rozmiar w Polsce to 33×33 cm, ale nie wszędzie jest to reguła. Włosi na przykład wolą zdecydowanie większe, o wymiarach 40×40 cm, ponieważ szyją poszetki z bardzo delikatnego i cienkiego jedwabiu. Podobnie lniane poszetki – też raczej występują w tych większych wymiarach – natomiast wełniane, z grenadyny i kaszmirowe są mniejsze – 31×31 cm.

Na zakończenie jeszcze jedna wskazówka. Do wizytowych garniturów nie zakłada się wełnianych poszetek, tylko jedwabne, natomiast do garniturów czy marynarek z połyskiem, nie zakłada się poszetek z satynowego jedwabiu; tutaj będą lepiej pasowały te z jedwabnego twill’u.

Warto również pamiętać o odpowiednich sposobach składania poszetki. Przy bardziej uroczystych okazjach zadbajmy o to, aby była ona założona równo, tak, aby prezentowała się schludnie. To nie jest odpowiedni moment na artyzm.

Do miłego…

Mariszka

1 komentarz

  1. Poszetka to bardzo subtelna dekoracja garnituru męskiego.
    Co mnie jednak dziwi? Cały czas można spotkać kogoś z poszetką taką samą jak krawat.

Dodaj komentarz