Dzień dobry,

dzisiaj kilka podpowiedzi, co należy zrobić, aby poranne ubieranie nie stanowiło żadnego problemu. Jest to o tyle istotne, że życie z reguły nas nie rozpieszcza i z rana szereg innych spraw może wywołać zawrót głowy. Ciuchy i nasz wygląd nie muszą być jedną z nich.

Proponuję wcześniej kompletować sobie różne zestawy ubrań pasujących do siebie. Łączenie kolorów i wzorów jest trudną sztuką – z reguły nie lubimy konieczności wyboru, tym bardziej z rana… Ubieramy się przecież skoro świt! Dobierajmy zatem ubrania na zasadzie puzzli, tak, aby każda część garderoby pasowała do już posiadanej i spełniała określony cel.

Dla przykładu, kiedy kupujemy spodnie, nie wybierajmy najładniejszych w sklepie, tylko takie, których fason i kolor będą pasowały do naszej marynarki, swetra czy kurtki. Dotyczy to kupna każdej części garderoby. Dzięki przestrzeganiu tej zasady w naszej szafie zawsze znajdziemy starannie dobrane ubrania, które w zestawieniu będą harmonizowały ze sobą.

Z tym wyzwaniem szybciej uporamy się, kiedy opanujemy sztukę robienia zakupów. Wybierając się do sklepów, trzymajmy fantazję w ryzach. Ciuchów od Sasa do Lasa nie kupujmy, a już broń Boże nie ulegajmy różnorodnym promocjom, bo później drzwi od przepełnionej szafy będziemy dopychać kolanem…

Proszę zapamiętać – nieważne, ile mamy ciuchów w szafie, ważne, aby dokładnie wiedzieć, co się w niej znajduje. Co więcej, warto czasami przeanalizować, które ubrania najbardziej lubimy, w których najpewniej się czujemy i na nich głównie się skoncentrować…

Dlatego też od czasu do czasu wskazany jest remanent w naszej szafie. Przejrzyjmy naszą garderobę, sprawdźmy, w jakim jest stanie, co należy wyrzucić, a co dokupić.

A jeśli o zakupach mowa, to znów doradzam zdroworozsądkowe podejście; kupujmy tylko to, po co przyszliśmy do sklepu, czyli to, co zaplanowaliśmy, wychodząc z domu. Tę konsekwencję wynagrodzi nam posiadanie odpowiednich zestawów ubrań na każdą okazję.

Jeżeli to opanujesz, to już połowa sukcesu. Dalej będzie z górki. Po jakimś czasie zorientujesz się, że masz więcej wolnego czasu, a wystawy sklepowe nie kuszą Cię do kupowania pod wpływem chwili, co najwyżej mogą inspirować do nowej stylizacji posiadanych już elementów garderoby. A poranne ubieranie będzie samą przyjemnością, która powinna wprowadzić Cię w dobry nastrój na cały dzień.

Czego Wam Serdecznie życzę.

Do miłego…

Mariszka

1 komentarz

  1. Zakupy pod chwilą emocji i wyprzedaży, skąd ja to znam. Porady bardzo trafne, niby oczywiste, ale jak się wpadnie w szał zakupów, to często się niestety o tym zapomina.

Dodaj komentarz