Dzień dobry,

moda pozwala dowolnie sobą żonglować i całe szczęście. Przy stałych elementach męskiej garderoby, którymi są garnitur oraz jego zamiennik, czyli marynarka i odpowiednio dopasowane do niej spodnie, wydawać by się mogło, że nie mamy dużego pola do popisu. Ale to nieprawda. Męskim stylem rządzą różne reguły i – jak się okazuje – wcale nie są takie sztywne.

Nie złamiemy podstawowych kanonów obowiązujących w modzie męskiej nawet wtedy, kiedy do biznesowego stroju dołożymy jakiś pierwiastek nonszalancji. Oczywiście zwracając uwagę na nienadużywanie ilości kolorów, aby nie wprawić nikogo w zdumienie. Drobny, efektowny element przyciągający wzrok jest niezbędny w każdej stylizacji.

Fajnie, aby dodatki noszone na co dzień to było coś magicznego, wywierającego dobre wrażenie, a zarazem wyrażającego naszą osobowość

Może to być np. mucha wiązana, która nadaje lekkości. Na chłodniejsze dni założymy muszki wełniane, kaszmirowe i jedwabne (tylko nie z satyny!). Do marynarki lub kamizelki z kaszmiru najlepsza będzie muszka wełniana albo z jedwabi: „daino/suede”, wyglądającego jak wyprany lub lekko oszroniony, i grenadyny, która ma bogatą strukturę. Jeśli nie umiecie muchy zawiązać, warto przy zakupie poprosić, aby pracownik sklepu zapakował lub wysłał ją od razu zawiązaną. Kupując muszkę, powinniśmy odpowiednio dobrać rozmiar – szerokość zawiązanej muszki powinna odpowiadać zewnętrznemu rozstawowi oczu. Jeśli mamy szeroką twarz, unikajmy wąskich muszek z jedną zakładką. I odwrotnie – do twarzy o drobnych rysach nie pasuje muszka wysoka.

Innym ciekawym dodatkiem może być bajecznie kolorowa poszetka. Do casualowej stylizacji złóżmy poszetkę bardziej fantazyjnie. Pamiętajmy, żeby przynajmniej jedna jej barwa odpowiadała elementowi na marynarce/koszuli/krawacie, szczególnie odcieniem. Dobierzmy krawat i poszetkę tematycznie – z pewnością każdy zwróci na taki zestaw uwagę.

Przy wyborze poszetki nie kierujmy się wyłącznie oryginalnym wzorem na rozłożonym kawałku materiału – zawsze spróbujmy go złożyć i zobaczyć, jak będzie wyglądał w brustaszy. Piękny lub znany obraz w tym wypadku nie zawsze daje dobry efekt końcowy.

Możemy też postawić na krawat z oryginalnym wzorem, np. w pieski (być może uda nam się kupić krawat z rasą, którą posiadamy), bociany, flamingi itp. Ułożone w pomysłowy sposób tworzą piękny wzór, nie zakłócając jednocześnie eleganckiego stroju.

Zostając w temacie krawatów, elementem przyciągającym uwagę może być krawat z mieszanki jedwabiu i wełny. W tym wypadku osiąga się bardzo ciekawe struktury – lekko chropowate tła uwypuklają gładkie, jedwabne wstawki. Bo materiał i jego faktura również mają znaczenie! Proszę zwrócić uwagę na szantungi – ten rodzaj jedwabiu daje niepowtarzalny efekt szyku i surowości w jednym.

Interesujące są również krawaty z jednokolorowej tkaniny. Nie mamy tu nadmiernego efekciarstwa, ale dzięki stylizowanej prostocie uzyskujemy siłę wyrazu. Warto zdecydować się na kolory o intensywnym zabarwieniu. Krawaty z grenadyny nie mają sobie równych, jeśli chodzi o pełnienie funkcji takiego jednobarwnego dodatku. Nie są one wprawdzie tanie, ale warto w nie zainwestować, gdyż przy odpowiedniej pielęgnacji posłużą nam długie lata.

Pamiętajmy o doborze odpowiedniego rozmiaru krawata – ważne są nie tylko szerokość i długość, ale również prawidłowe rozłożenie szerszej i węższej części zgodnie z naszym wzrostem i posturą. Idealnym rozwiązaniem jest zamówienie krawata na miarę. To wcale nie będzie nas kosztowało majątek, a przynajmniej uzyskamy perfekcyjny węzeł i dobierzemy najlepszą tkaninę.

Nie obawiajmy się eksperymentowania i wypróbowujmy różne warianty. Postarajmy się poświęcić trochę więcej czasu tym dodatkom, bo one naprawdę dają rewelacyjne efekty. A przecież warto być eleganckim i przykuwać uwagę innych.

Do miłego…

Mariszka

Dodaj komentarz